poniedziałek, 27 stycznia 2014

Od Karmelki

CD Nemezis

-Przepraszam - zaczęłam cicho - Mam taką naturę, że co chwila coś mnie ciekawi, interesuje. I wtykam łeb w nie swoje sprawy... Przepraszam... - wyrzuciłam to z siebie
-Oj, nic, się nie stało. Idziemy gdzieś?
Oczywiście, nadal nurtowało mnie dlaczego sądziła, że była obciążeniem. Ale nalegać nie będę, spoko. Nie lubię się narzucać.
-Może Aleja niebios? - spytałam

Nemezis?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz