czwartek, 30 stycznia 2014

Od Nevady

CD Vito de Rain

Zatopiłam rozmarzony wzrok w przeciwległy brzeg jeziora, patrząc jak wiatr targa gałęzie wiekowego drzewa i przegania leniwie sunące po niebie chmury...
-Patrzyłeś kiedykolwiek w to jezioro?-spytałam w końcu, żeby przerwać ciszę.
Przytaknął skinieniem głowy.
-A ja nie... I wiesz co? Chyba na razie nie chcę próbować.-odparłam.
-Podobno można tu zobaczyć prawdę, albo swoje pragnienia...-powiedział, ale zamilkł nagle, widząc mój wzrok. Wpatrywałam się w niego w ciszy i bez jakichkolwiek emocji. Zbliżyłam się do niego powoli i pocałowałam go.

Vito?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz