poniedziałek, 27 stycznia 2014

Od Jack'a

CD Tamizy

Ruszyliśmy spokojnym krokiem w kierunku plaży. Słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Naszym oczom ukazała się wybrana przeze mnie jaskinia.
- Mam nadzieję, że bliskość morza ci nie przeszkadza - uśmiechnąłem się, a ona w odpowiedzi trąciła moją szyję z uśmiechem.
Wprowadziłem ją do środka i pokazałem wnętrze, ale tylko ten kawałek z widokiem na morze.















(wiem, że nie ma śniegu, ale zimowych nie było xD )
- W głąb nie wchodziłem - powiedziałem, gdy podziwialiśmy zachodzące słońce - Morze wiele tam odkryjesz. Myślę także, że w zadziwiający sposób, mimo tak wielu... dziur? nadal jest tu ciepło - uśmiechnąłem się do niej i przytuliłem ją do siebie.
Słońce zetknęło się z morzem, a ten widok był niezapomniany.

- Pamiętasz... -zacząłem - Nasze pierwsze spotkanie. Poszliśmy na plażę, nie spałem całą noc, a rano... - spojrzałem na nią niepewnie.
- Uciekłam. Tak pamiętam - pocałowała mnie słodko i zamknęła oczy - Jak mogłabym zapomnieć? 
Położyliśmy się, na o dziwo, przyjemnie ciepłym piasku i patrzyliśmy jak dzień przemienia się w noc i jak gwiazdy wchodzą na niebo. Tamiza oparła się o mnie.
- Czeka nas sporo obowiązków - wymamrotała.
- Teraz się tym nie przejmuj. Jeszcze nic nie musimy - zakołysaliśmy się na boki.
Dłuższą chwilę milczeliśmy. Już nawet miałem wrażenie, że ona zasnęła.
- To jak? Podoba się? - wyszeptałem, chodź nie wiedziałem czy mnie słyszy, czy już śni cudowne i magiczne sny.

Tamiziu? eee...... mam nadzieję, że nie przesadziłam xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz