- zaczęłam
- Coś nie tak?
- zapytał
- Może zgłosimy alfie, że jesteśmy parą?
- zaproponowałam
- Ok.
- powiedział i ruszyliśmy w drogę. Kilka minut puźniej weszliśmy do jaskini i wszystko dokładnie opowiedzieliśmy. Spartan strasznie zaciekawiony tym co mi w badaniach wyszło.
- Nie wiem czy to dobrze czy źle...- westchnęłam
- Jak to nie wiesz?
- zapytał
- No po prostu... nie byłam na to gotowa.- powiedziałam
- Nie wiem... to jesteś chora?
- zgadywał
- Powiem tobie wieczorem ok?
- zapytałam
(Spartan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz