wtorek, 4 marca 2014

Od Qerida

CD historii Rossy

Wybuchnęliśmy gromkim śmiechem. W szumie to się nie dziwię...
-A ty wiesz.. Miałem dziwny sen, a ty miałaś jakiś sen?- spytałem
-Tak, ale to tajemnica- uśmiechnęła się.
-Oj no weź. Nie każ się prosić- podszedłem
-Proś. Czekam...
-Nie. Jak taka jesteś to nie
-Oj jak przykro. Będę smutała- ruszyła za mną stępem
-To smutaj. Płacz, krzycz, rycz i co chcesz to se rób- odwróciłem głowę
-Nie ma to jak sfochany przyjaciel- pokręciła głową
-Ja jestem bardzo sfochany- uśmiechnąłem się do niej
-Sfochany wariat? Nigdy o czymś takim nie słyszałam- zażartowała

<Rossa? A mnie wena znowuż opuszcza...;_;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz