sobota, 15 lutego 2014

Od Tamizy

CD Jack'a

-Dziękuję...-szepnęłam mu do ucha.
-Dla ciebie wszystko...
Wymieniliśmy kilka pocałunków, a silny zapach róż tańczył w naszych chrapach.
-Najlepsze Walentynki w moim życiu...-musnęłam pyskiem jego szyję, po czym po raz kolejny go pocałowałam. Nie dawała mi jednak spokoju jedna myśl, mimo iż starałam się ją przezwyciężyć od dłuższego czasu...
-Jack?-oderwałam się od niego.
-Hm?
-Nie zastanawiałeś się może...-zawahałam się przez chwilę, jednak stwierdziłam, że skoro zaczęłam, to muszę dokończyć -Co się dzieje z twoimi wnukami, z Księciem, z Czekoladą?

Jack?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz