CD Pride
Stwierdziłam, że tak dawno się nie śmiałam. Zawsze mi było jakoś trudno a teraz.... śmiałam się jak wariatka razem z Pri i jest mi wesoło, że hej! Gdyby tylko zima zachciała być śnieżna. Ach! Za dużo oczekuję od tego życia chyba...
-Chociaż najbardziej lubię, po prostu kocham wiosnę. Drzewa otrzepują się z zimowej kołderki i pokrywają się swetrem z liści. Zwierzęta wychodzą ze swoich norek, jaskiń, dziupli i budzą się na nowo do życia. Aż chce się żyć! A jak się wtedy fajnie skacze.... - rozmarzyłam się na nowo
-Do wiosny daleko - stwierdziła ponuro Pride - Ja chcę, żeby spadł śnieg.
-Ja też - przyznałam jej znowu rację
-Jaka ty zgodna! - zaśmiała się na nowo
-Jak akurat masz.... Jak tu pięknie! - aż krzyknęłam widząc krajobraz jaki nagle się ukazał
To było piękne miejsce... Sporo miejsca do biegania - jak to chciała Pri i sporo niewielkich kłód i innych przeszkód. Nawet strumyczek! Ach! Nie było tam co prawda zielono, tylko błotniście ale nic nie jest idealne.
Pri?
Stwierdziłam, że tak dawno się nie śmiałam. Zawsze mi było jakoś trudno a teraz.... śmiałam się jak wariatka razem z Pri i jest mi wesoło, że hej! Gdyby tylko zima zachciała być śnieżna. Ach! Za dużo oczekuję od tego życia chyba...
-Chociaż najbardziej lubię, po prostu kocham wiosnę. Drzewa otrzepują się z zimowej kołderki i pokrywają się swetrem z liści. Zwierzęta wychodzą ze swoich norek, jaskiń, dziupli i budzą się na nowo do życia. Aż chce się żyć! A jak się wtedy fajnie skacze.... - rozmarzyłam się na nowo
-Do wiosny daleko - stwierdziła ponuro Pride - Ja chcę, żeby spadł śnieg.
-Ja też - przyznałam jej znowu rację
-Jaka ty zgodna! - zaśmiała się na nowo
-Jak akurat masz.... Jak tu pięknie! - aż krzyknęłam widząc krajobraz jaki nagle się ukazał
To było piękne miejsce... Sporo miejsca do biegania - jak to chciała Pri i sporo niewielkich kłód i innych przeszkód. Nawet strumyczek! Ach! Nie było tam co prawda zielono, tylko błotniście ale nic nie jest idealne.
Pri?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz