C.D Damaskusa.
Spojrzałam na niego.
- Nie. Nie chcę abyś szedł ich szukać. - powiedziałam.
Ogier na mnie spojrzał.
- No ok. Jak chcesz. - odparł.
Uśmiechnął się do mnie. Szliśmy w stronę. No cóż sama nie wiem gdzie zmierzaliśmy.
- Damaskus...- zaczęłam.
Ogier na mnie spojrzał.
- Hm?
- Czy będziesz mi pomagał w trudnych chwilach? - zapytałam.
<Damaskus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz