niedziela, 8 czerwca 2014

Od Jennifer

C.D Damaskusa.

Spojrzałam na ogiera.
- No tak. - odparłam.
Damaskus się uśmiechnął, szliśmy w jak pierwszy raz dla mnie, w miłej ciszy. Nic nie przeszkadzało, oh jak cudownie. Nagle ciszę przerwał Damaskus.
- Może chodźmy do jaskini? Robi się ciemno. - rzekł.
Westchnęłam i kiwnełam głową coś na znak "tak". Ruszyliśmy ku jaskini...

<Damaskus?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz