Chciałam powiadomić wszystkich, bo zaczynam ostawać niemiłe wiadomości na howrse, że nie mogłam się tutaj pojawić. Miałam problemy, okej? Tak jak najpierw z internetem, tak potem w realu. I nie chodzi wcale o szkołę. Przepraszam, dobrze? Nagle mnie się wszyscy czepiają, że stado zamiera. A jaki JA i inne administratorki mamy na to wpływ? Ludzie. Top wszystko zależy od WAS. Tylko i wyłącznie. My nie możemy zmuszać o pisania i przypominać TY i TY jeszcze nie napisaliście. Nie chcecie, nie możecie powiedzcie. Ja nie mogłam, miałam problemy, ale administratorki mi zaufały i teraz wracam. Proszę nie miejcie do mnie pretensji. Bo co też moje pisanie ma za wpływ na Was? Pisałam z trzema, może czterema osobami, więc teraz proszę nie róbcie mi wyrzutów, że "Was nie motywuję".
Jeśli zaś to taki problem, że mnie nie było, to możecie mnie wywalić. Jakoś tego nie zrobiliście. Jak ja nie piszę to to jest jakieś usprawiedliwienie? Ludzie przykro mi to mówić, ale to boli. Mam ograniczony internet. Nie mogłam go wykorzystywać na bloga, bo w pierwszej kolejności zadania. Ale jeśli to też dla Was żadne usprawiedliwienie.
Ja tu jestem od grafiki. Robię, o co jestem proszona. Z moim koniem prawie nikt nie pisał, a teraz się wszyscy czepiają. Zobaczymy kto podejmie wyzwanie, gdy już napisze to opowiadanie. Jak nikt, to nie liczcie, że będę się odzywać. Bo zostałam dotknięta. I piszcie co chcecie. Tylko tyle mogę.
Dziękuje za uwagę i przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.
Jeśli zaś to taki problem, że mnie nie było, to możecie mnie wywalić. Jakoś tego nie zrobiliście. Jak ja nie piszę to to jest jakieś usprawiedliwienie? Ludzie przykro mi to mówić, ale to boli. Mam ograniczony internet. Nie mogłam go wykorzystywać na bloga, bo w pierwszej kolejności zadania. Ale jeśli to też dla Was żadne usprawiedliwienie.
Ja tu jestem od grafiki. Robię, o co jestem proszona. Z moim koniem prawie nikt nie pisał, a teraz się wszyscy czepiają. Zobaczymy kto podejmie wyzwanie, gdy już napisze to opowiadanie. Jak nikt, to nie liczcie, że będę się odzywać. Bo zostałam dotknięta. I piszcie co chcecie. Tylko tyle mogę.
Dziękuje za uwagę i przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.
Beta Jack
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz