CD Mystic'a
Dosłownie zaschło mi w gardle, kiedy usłyszałam jego ostatnie pytanie, którego tak bardzo się bałam... W zasadzie nie bałam się samego pytania, tylko tego, że będę musiała na nie odpowiedzieć. A co było w nim takiego strasznego? Oczywiście to, że ja też go kochałam... Nie da się wszystkiego ot tak zapomnieć i wymazać z pamięci, ale jest też Qerido i to do niego należy większa część mojego serca... Czy to możliwe, żeby kochać dwie osoby naraz? Możliwe, ale ktoś mądry powiedział kiedyś, że jeżeli kocha się dwie osoby, to należy wybrać tę drugą, bo gdyby naprawdę kochało się pierwszą, nie pojawiłby się nikt inny. I właśnie do tego zamierzałam się stosować.
-Teraz już za późno...-syknęłam wymijająco.
Mystic?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz