wtorek, 17 czerwca 2014

Od Mocci

CD Vito de Rain

-I ja nie chcę niczego bardziej i mocniej-uśmiechnęłam się trącając jego pysk, na co oboje się uśmiechnęliśmy i popatrzyliśmy głęboko w oczy.
-Na pewno? Ponad rok temu myślałaś tylko o jednym-uśmiechnął się, jednak w jego minie wyczułam ból.
-Ja... Wiesz, że on też jest moim dzieckiem. Tego się od tak nie zapomina. Musisz mi wybaczyć, ale instynkt jest silniejszy. W sumie to-oddaliłam się parę kroków od partnera i zapatrzyłam się gdzieś w dal-chciałabym go jeszcze zobaczyć. Rodzinne spotkanie po kilku latach. To by było dopiero dziwne, co?-popatrzyłam na Vita, a on lekko pokiwał głową.
-Tak-wyszeptał jeszcze dla pewności.
-Może to i głupie, ale ja o tobie bardzo mało wiem. Opowiesz mi coś o swojej rodzinie? I cale nie chodzi mi o Castiela i Coelsho-zastrzegłam jeszcze szybko.

Rain? Wybacz, ze dopiero teraz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz