piątek, 20 czerwca 2014

Od Rossy

C.D Qerida

Spojrzałam na niego. Westchnęłam cicho.
- Wiem o tym... - odparłam cicho.
Qerido do mnie podszedł. Spojrzał w moje oczy.
- Jesteś jedyny który próbuje mi pomóc. - rzekłam.
On tylko posłał mi delikatny uśmiech. Przytuliłam się do niego.
- Dziękuję, że jesteś. - wyszeptałam.

< Qerido?Wena opuszcza.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz