czwartek, 10 lipca 2014

Od Jack'a

CD Tamizy

- Kiedy nie potrafię! - krzyknąłem za nią - To niemożliwe, bo cię kocham! Popełniłem wiele błędów, ale chcę je naprawić! Wiem, że zawiodłem, jestem nic niewart i można mnie tylko nienawidzić. Jestem tchórzem, natrętnym robalem, rozbeczanym bachorem. Uosobieniem cech, z którymi taki anioł nie powinien mieć nigdy styczności! Ale czyż nie taki byłem od zawsze? Wiedziałaś, że taki jestem, a jednak dałaś mi szansę. Wiem, że to naiwne i niegodne, ale proszę o drugą.
Wszystko to musiałem krzyczeć, biegnąc za nią. Do oczu napływały mi łzy i nie zastanawiałem się zbytnio nad słowami. Czułem, że ją tracę. Nie chciałem jej stracić. Nigdy, przenigdy. A to wszystko z mojej winy i przez moją głupotę. Ona mnie nienawidzi. To boli bardziej niż jakikolwiek fizyczny ból.

<Tamiza? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz