CD. Harry'ego
-Cześć Harry - przywitałam go serdecznie, uśmiechając się niepewnie. Oderwał się od jedzenia i dokładnie mi się przyjrzał.
-Tak?
-Chciałam coś powiedzieć...
-Jeśli idzie o to, że chciałaś przeprosić za tamto... to naprawdę nie ma za co - odezwał się szybko, przerywając mi w pół zdania.
-Nie, nie. Chodzi o to... Że chcę Ci podziękować za to, że tu jesteś... Obok mnie. Nigdy nie miałam przyjaciela a teraz mogę powiedzieć, że go mam. Dzięki - uśmiechnęłam się w swój nieśmiały sposób do niego
Harry?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz