CD Rossy
Tak bardzo chciałbym żeby wszyscy zareagowali tak jak ona. Córeczka, która wybaczy, nie ważne co bym zrobił. Szkoda, że całe moje życie nie jest takie proste.
- Ja ciebie też córciu. Szkoda tylko, że Tamiza nie zareagowała podobnie . Już nic nie będzie jak dawniej. Ale przynajmniej mam ciebie. Dziękuje kochanie.
Popatrzyłem na nią z czułiścią, której nie mogłem okazać nikomu od kilku dni. Chyba na tym to polega, prawda? Ja pocieszam ją, a ona mnie. Chodzi o tą obecność. Szkoda, że tak ważne rzeczy zaczynam rozumieć tak późno. To niewyobaczalne, a jednak.
- Jak dobrze mieć córkę - dodałem po chwili z uśmiechem.
<Rossa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz