CD Coelsho
-Nie, nie! - zawołałem za nią rozpaczliwym tonem. Ostatnie co mogę
zrobić, to pozwolić by poszła. A z moimi obecnymi chęciami poszedłbym z
nią i na koniec świata. Bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało... Jakoś
szybko nawiązaliśmy nić porozumienia.... Może kiedyś..
Spokojnie Souffle, powoli do przodu, wolniej - powtórzyłem cicho w myślach.
- No to teraz do ustalenia została jedna rzecz - zaczęła poważnym głosem Coelsho - Gdzie się wybieramy?
Wyrwała mnie z moich myśli, w sumie i dobrze, że dzięki temu wróciłem na ziemie.
-A to już gdzie chcesz... Chyba, że wolisz usłyszeć moje propozycje najpierw... - zaproponowałem
A ponieważ się nie odzywała, stwierdziłem, że podam jej propozycje.
-Może tak....Mglista polana? Aleja Róż? Rajska Plaża? - zasypałem ją garścią propozycji.
Coelsho?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz