sobota, 9 maja 2015

Od Arota

CD Twyly

Patrzyłem uważnie na Twylę... Chyba mnie sprawdzała bo uważnie się mi przyglądała. Wiedziałem w jakie miejsce chce ją zabrać tylko wahałem się czy mam ją tam zabrać...W końcu jednak postanowiłem że ją tam zabiorę... I tak widzi że zachowuję się jak idiota...
- No... Jest takie jedno ładne miejsce... - powiedziałem spoglądając na nią.
- Tak... A jakie? - zapytała z ciekawością i uważnie m się przyglądała.
- Dowiesz się jak tam dotrzemy. Choć! - powiedziałem już trochę pewniej.
Ruszyłem z Twylą przed siebie prosto do miejsca do którego chciałem ją zabrać...Po drodze mijaliśmy różne tereny i opowiadałem o nich klaczy. Ta co chwilę się pytała czy jesteśmy na miejscu ale nie; W końcu dotarliśmy do Alei Róż a klacz stanęła jak wryta gdy poczuła piękny zapach kwiatów.

< Twyla? ^^ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz