CD Twyly
Gdy Twyla opowiedziała mi straszną historię jakoś dziwnie się w tedy poczułem... Jakby to była jej historia... Może to głupie to co sobie pomyślałem ale jakoś tak poczułem. Jednak mimo wszystko o nic nie pytałam. Opowiedziałem jej swoją historię. Chociaż dla każdego inaczej brzmi czyjaś bądź zmyślona historia... Nieważne. Po opowiedzeniu wszystkich historii zasnęliśmy.
***
Rano tak jak obiecałem Twyli wstałem wcześnie rano i przyszykowałem jej śniadanie; Z różnych pysznych owoców, świeżej trawy, siana itp. Byłem aż z siebie dumny że tak szybko zdołałem wszystko przyszykować... Nie chciałem budzić Tyli więc poszedłem ciut dalej i spokojnie się pasłem czekając aż klacz się obudzi z twardego snu...
< Twyla? >
Od Arota CD Twyli XD- Twyla
OdpowiedzUsuń