sobota, 16 maja 2015

Od Twyli

CD Arota

Obudziłam się bardzo późno, tak około 9:00! Miałam zamiar przygotować śniadanie, a tu nagle?
-Widzę, że mnie wyprzedziłeś!- powiedziałam
-Ha,ha,ha- zaśmiał się ogier
-Może pójdziemy gdzieś na wycieczkę po śniadaniu?- zapytałam
-Jasne, tylko gdzie?- zapytał
-Nie, wiem, ale nie jestem w tej chwili głodna... Spakuję sobie i zjem potem.- powiedziałam z uśmiechem
-Dobrze, jak chcesz.- odpowiedział
-Chodźmy gdzie nas nogi poniosą...- zaproponowałam
-Ok...- zgodził się Arot

<Arot? Przepraszam za długość... Brak weny!>


PS ode mnie(Havany): Jak piszemy dialog to na początku stawiamy ,,-". Proszę to uwzględniać :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz