CD Perły
- Oczywiście że tak. - powiedziałem i położyłem swoje kopyto na jej.
Perła się uśmiechnęła i wtuliła mi w szyję po czym razem patrzyliśmy na piękne błyszczące gwiazdy które co jakiś czas lekko migotały. To był naprawdę piękny widok. Popatrzyłem na brzuch mej ukochanej i zobaczyłem jak młody urwis co jakiś czas kopie... Perłę to trochę bolało ale dawała sobie radę. Przyznam że trochę się tresowałem porodem Perły. Nie chciałem by jej i dziecku coś się złego stało... Po za tym ojcostwo to bardzo poważna rzecz... Miałem tylko nadzieję że zdołam nauczyć nasze dziecko wszystkiego czego ja i Perła się nauczyliśmy o życiu.
A to jest najtrudniejsze zadanie dla każdego rodzica... Ciekawiło mnie jaki będzie mój potomek. Jednak wiedziałem że nie odpowiem sobie na to pytanie dopóki nasze dziecko nie przyjdzie na świat. Nagle z rozmyśleń wyrwała mnie Perła;
- Nad czym tak myślisz? - zapytała z zainteresowaniem.
- Myślę nad tym jakie będzie nasze dziecko. - odpowiedziałem z dumą i pocałowałem delikatnie Perłę.
Ta popatrzyła na swój brzuch i powiedziała:
- Na pewno będzie naszym oczkiem w głowie; - powiedziała i się uśmiechnęła.
- Na pewno; Musimy już iść kochanie! Lepiej będzie jak prześpisz się trochę w ciepłej jaskini na wygodnym posłaniu; - powiedziałem do niej ciepło.
- No dobrze. - powiedziała i powoli się podniosła.
Ja zrobiłem to samo po czym zaczęliśmy iść w kierunku naszej jaskini. Podtrzymywałem trochę Perłę bo było jej trochę ciężko chodzić... Matki mają naprawdę ciężko... Stwierdziłem myśląc sobie spokojnie. Wiedziałem że Perła będzie świetną matką! Cieszyłem się ze znalazłem taka piękność na swojej drodze i że zostanę ojcem; Nie mogę opisać tej niesamowitej radości! Dlatego powiem tylko że to uczucie najwspanialsze na świecie!
Gdy dotarliśmy do naszej jaskini pościeliłem mojej ukochanej miejsce do spania. Tym razem jednak zrobiłem trochę większe żeby źrebak po narodzinach też miał cieplutko; Rozpaliłem niewielkie ognisko po czym zjedliśmy małą kolację i poszliśmy razem spać wtuleni w siebie... Czekając na nowego członka naszej rodziny;
< Perła? Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy dzień! ^-^ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz