poniedziałek, 4 maja 2015

Nowa klacz- Timeraire

A dzisiaj dołącza do nas kolejny konik- tym razem klacz o imieniu Timeraire. Jestem szczęśliwa widząc ile ludzi dołącza do naszego grona i ile pisze opowiadania. Na prawdę muszę Was pochwalić :3 A więc droga Time życzymy ci dużo weny i mile spędzonego czasu na blogu :D
 
Imię: Timeraire [czyt. Timeree]
Płeć: klacz
Wiek: 3 lata
Cechy charakteru: Charakter Timeraire jest często określany jako "trudny". Jest klaczą niezwykle upartą, zadziorną i pewną siebie. Nie ma zwyczaj użalania się nad sobą, jest za to bardzo "do przodu". Bywa cyniczna, sarkastyczność jest zjawiskiem stale u niej występującym. Time jest klaczą bardzo cierpliwą i opanowaną, potrafi się zaangażować, jednak tylko w sprawy, które dotyczą jej, bądź jej przyjaciół. To typ klaczy, którą ciężko poznać, bowiem swoje prawdziwe oblicze pokazuje jedynie tym, którym najbardziej ufa. Do całej reszty trzyma dystans, który maleje w miarę poznawania się i nabierania zaufania. Na pierwszy rzut oka może się wydawać oschła, wredna i samotna. Nie jest to do końca prawda; Timeraire potrafi "się uśmiechnąć", chodź może nie wygląda na taką. Ma w sobie coś takiego, że zawsze pozostanie w niej cząstka tajemnicy. Choćby myślał, że znasz ją na wylot, to nigdy nie będzie prawda.
Stanowisko: szamanka
Żywioł: Magia
Moce: Panuje nad wszystkim, co związane z magią.
Partner: Miała kiedyś partnera, ale co było, to było. Time jest realistką; wątpi, by ktoś mógł ją pokochać. Sama też nie zamierza wiązać się "żeby tylko."
Rodzina: Brat Mefisto, matka Magnifica.
Historia: Timeraire urodziła się na wolności jako córka szamanki. Nigdy nie poznała ojca, który - jak jej wmawiano - zginął podczas wojny z innym stadem. Odkąd się urodziła była szykowana do przejęcia po matce stanowiska głównej szamanki stada. Nigdy nie miała wiele czasu na kontakty z rówieśnikami, przez co do tej pory woli stać sama, z boku.
Ku zdziwieniu wszystkich, Timeraire z wzajemnością zakochała się w młodym ogierze beta. Prawdopodobnie za to została "wygnana" ze stada, chodź nikt nie powiedział tego otwarcie.
Powyższa historia jest tylko streszczeniem, pewnego rodzaju szkicem. Dzielenie się swoimi przeżyciami z obcymi nie ma według niej sensu. Tyle jest historii na świecie...
Właściciel: korzystam z "lilena11"
 
(PS do Timeraire: Powodzenia u Javier`ka xD)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz