poniedziałek, 14 lipca 2014

Od Rossy

 C.D Tyriona

 Spojrzałam na niego.
 - Urodziłam się w SBK... Wraz z moim bratem, Księciem. Dzieciństwo było dość trudne no bo tyle klaczy "zakochanych" w moim ojcu Jack'u... Związek moich rodziców się rozleciał a ja ojca znienawidziłam... W końcu stado się rozpadło i dołączyłam tutaj. I jakoś żyję... - powiedziałam.
 Uśmiechnęłam się, ogier odwzajemnił gest. 
 - Chodźmy sobie pobiegać. - zaproponowałam.
 - Ok. 
 Zaczęliśmy biec przed siebie. Wiatr targał moją grzywą... Gdy się zatrzymałam ogier prawie na mnie wpadł. Odwróciłam się i zderzyliśmy się czołami... Odsunęłam się od niego. Popatrzyłam na Tyriona...

 <Tyrion?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz