C.D opowiadania Laurel
- NIE! Masz karę!
- Ale za co?- zrobiła słodkie oczka.
- Za to, że Woskowy Las poszedł do Woskowego Lasu... Dobrze wiesz za co!- język mi się poplątał, ale nie chciałam tego po sobie poznać, bo przecież ja jestem "siłą wyższą".
- Język Ci się poplątał?- ta mała była bardzo "kumata"... niestety. Ale była też najbardziej "wkurzającym" dzieckiem na świecie, które kojarzy moją osobę z sosem pomidorowym!
- No... tak trochę.- "spasowałam" na całej linii.
( Laurel? Unical?)
- NIE! Masz karę!
- Ale za co?- zrobiła słodkie oczka.
- Za to, że Woskowy Las poszedł do Woskowego Lasu... Dobrze wiesz za co!- język mi się poplątał, ale nie chciałam tego po sobie poznać, bo przecież ja jestem "siłą wyższą".
- Język Ci się poplątał?- ta mała była bardzo "kumata"... niestety. Ale była też najbardziej "wkurzającym" dzieckiem na świecie, które kojarzy moją osobę z sosem pomidorowym!
- No... tak trochę.- "spasowałam" na całej linii.
( Laurel? Unical?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz