C.D Qerida
Uśmiechnęłam się lekko i pocałowałam go w czoło. Pokręciłam tylko głową, po czym odsunęłam się od niego.
***
Spędziliśmy kilka godzin na chodzeniu po terenach. Wszystko wydawało się takie idealne, i jakby się to działo w zwolnionym tempie, a raczej, że czas stanął wokół nas i teraz jesteśmy tylko my. W głowie ciągle mi chodziła jedna piosenka po głowie.
Spojrzałam na Qerida i zaczęłam pod nosem nucić piosenkę, w pewnym momencie wyrwało mi się:
- So love me like you do, lo-lo-love me like you do
Love me like you do, lo-lo-love me like you do
Touch me like you do, to-to-touch me like you do
What are you waiting for?
Ogier na mnie spojrzał i się uśmiechnął łobuzersko, kiedy się zorientowałam, zaprzestałam śpiewać i czułam jak rumieńce powoli wdzierają się na moje policzki.
< Qerido? Nauka wzywa *^* >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz