CD Silver`a
Nie wiedziałam, co mam robić. Silver zaczął wchodzić do wody, ale ja nie byłam co do tego przekonana. Wpatrywałam się za to w rozgwieżdżone niebo. Ogier spojrzał na mnie, po chwili wyszedł i znalazł się koło mnie.
- Widzisz tu jakieś konstelacje?
- Hmm... Trudne pytanie... Chyba nie... - szepnął.
Z początku się zdziwiłam, ale zdałam sobie sprawę z tego, że ja też mówiłam szeptem. Uznałam więc, że możemy szeptać.
Chciałam, żeby znowu nazwał mnie "księżniczką". Wyczekiwałam tego słowa w jego wypowiedzi, jednak...
"Nic z tego Cello! On nie ma żadnych konkretnych zamiarów wobec Ciebie. Only friends. Zrozum..." - mówiła mi moja druga ja.
- Co zwykle robisz w takie piękne wieczory, jak ten? - powiedziałam to ze szczyptą słodyczy w głosie. Nie chciałam, ale nie mogłam się powstrzymać. Jednak pamiętałam ciągle o moich myślach: "Only friends... Only friends... Only friends..."
Silver? Może pomagam z tą weną, a może utrudniam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz