CD Figaro
Odetchnęłam i odważnie postanowiłam powiedzieć wszystko, co miałam na myśli.
- Figaro... przy Tobie czuję się ośmielona, wiesz co chcę powiedzieć bez słów. Wiesz czego mi potrzeba, jesteś dżentelmenem i prawdziwym przystojniakiem. Jesteś najodważniejszym, najmilszym, najbardziej pociesznym ogierem jakiegokolwiek kiedyś spotkałam. Na twój widok nogi uginają się pode mną, a na moich polikach pojawiają się rumieńce. Przy tobie czuję motyle i zapach róży...Teraz nie mam słów, żeby opisać to uczucie, ale pewnie już wiesz...
Zakończyłam przemowę i wtuliłam się w jego szyję.
<Figaro? No, no romantico c:>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz