CD Tancred`a
Spuściłam głowę, sama nie wiedząc co o tym myśleć. Nigdy nie spotkałam ludzi i chyba z opowieści Tancred`a wolałabym ich nie spotkać. Z zamyślenia wyrwał mnie chłodny szum wiatru co oznaczało, że jesteśmy już niedaleko Skalnego Jeziora.
-Powiem ci tak...- powiedziałam nadal zamyślona- Nigdy nie chcę ich spotkać- odparłam i po chwili dodałam- Jesteśmy już nie daleko. Mam nadzieje, że ci się spodoba, potem może pokaże ci resztę terenów skoro pozwolisz i zechcesz ze mną iść- odpowiedziałam, nie zbyt wiedząc co potem mam robić gdy już zaprowadzę ogiera do jego nowej jaskini.
-Ciekawa propozycja- jego głos wydał się pogodny.
Kiwnęłam głową odruchowo i w tym samym momencie zobaczyłam grotę, o którą mi chodziło. Podkłusowałam bliżej. Ogier zrobił to samo.
-Oto ta jaskinia- wskazałam głową i uśmiechnęłam się lekko- Mogę ci ją pokazać w środku. Chcesz czy sprawdzisz ją sam?- spojrzałam na niego oczekująco.
Tancred? Wena padła pod wpływem szkoły :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz