piątek, 27 lutego 2015

Od Filjan

CD opowiadania Tancred'a

Nie wiedziałam czy chodziło mu o mnie, czy o kogoś innego. Nie lubiłam pytań w których musisz samemu odkryć ich znaczenie. Postanowiłam więc jakoś wrócić do wcześniejszego tematu.
- Okej... Może na początku pokażę Ci Wodospad Dusz? - Spytałam.
- Super. - ogier wykazywał z niewiadomych powodów entuzjazm w stosunku do większości moich propozycji. Z pewnością po prostu chce być miły. Powoli zmierzaliśmy do wodospadu. Wokół zawisła głucha cisza. Rozejrzałam się. Śnieg stopniał już całkowicie, a słońce wychodziło co jakiś czas zza chmur. Z jakże porywających obserwacji wyrwał mnie głos Tancred`a.


(Tancred? Sorry, że znów tyle czekać musiałeś, ale wyjeżdżałam i byłam chora. Niezbyt mogłam coś napisać)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz