CD. Black Prince
-Brawo, dostaniesz medal za to spostrzeżenie! - zawołałam, siląc się na uśmiech.
Widać było i po mnie, że upał daje się we znaki wszystkim. A ja, niby taka odporna na upały i kaprysy pogody...
-Złoty, brązowy, srebrny? - zapytał zaciekawiony, śmiejąc się
Chwilkę się zastanowiłam.
-Platynowy - odparłam trochu niewyraźnie
Black Prince?
PS:
Nie mam jeszcze laptopa, post pisany z komputera, na szybko, abyście mnie nie wywalili za nieobecność. xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz