C.d Jack'a
Westchnęłam.
- Życie jest o wiele trudniejsze niż myślałam... - powiedziałam łamiącym sie głosem.
Tata na mnie patrzył.
- Czemu tak mówisz? - spytał.
- No bo to życie nie jest łatwe. Nie będzie tak jak nam sie zamarzy i ogólnie. - odparłam.
Odwróciłam się od taty. Zamknęłam oczy. Miałam nadzieje że ktoś jest mi pisany, ale z każdą chwilą tracę nadzieje. To jest dobijające. Może jednak to Tyrion jest mi pisany? Ech...
Jack?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz