CD Jack`a
Spojrzałam na tatę.
- Nie jest taki obcy. - powiedziałam.
Jack na mnie patrzył, tylko westchnął. Teraz już nie będziemy się tak często spotykać. Przytuliłam się do niego. Po chwili jednak się odsunęłam. Popatrzyłam tacie w oczy. Posłałam mu uśmiech. Staliśmy chwilę w ciszy. W końcu ujrzałam Tyriona.
- Przepraszam na chwilę. - przeprosiłam taty.
Podeszłam do partnera i pocałowałam go w policzek. Powiedział, że będzie czekał w jego jaskini. Po czym wróciłam do ojca.
- Czy to był Tyrion? - zapytał.
- Tak, to mój partner. - odparłam.
< Jack? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz