CD Nell Donny
Zaskakująco klacz, zarazem zaintrygowała mnie wiadomość, że nigdy nie jadła ani siana ani trawy. Jednak dla mnie niezbyt się to liczyło. Przyjmowałam do stada każde konie, nawet te bardzo odmienne. Myślę a nawet mam nadzieję, że klacz zadomowi się tu.
-Na prawdę nigdy nawet nie smakowałaś?- pytałam bez ukrycia zaskoczenia.
Klacz kiwała głową przecząco.
-Hmm... A więc jeśli ci to odpowiada, jest teren gdzie rosną przeróżne owoce. Nazywa się Jesienna Ścieżka. Panuje tam zawsze jesień, z czego wynika, że owoców, które dojrzewają w tą porę roku jest w bród. Oczywiście... chyba będziesz się musiała przyzwyczaić, jednakże gdybyś miała jakieś pytania, zastrzeżenia bądź problem, to przyjdź do mnie- poleciłam się.
-Dziękuję ci- odparła.
-Oglądałaś już tereny? Pewnie jeszcze nie... Mogę cię oprowadzić jeśli nie masz nic przeciwko temu. Przy okazji pokażę ci Jesienną Ścieżkę- uśmiechnęłam się szeroko.
Nell Donna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz