CD Pride
- Już większość... - mruknąłem.
- To pokażę ci resztę - powiedziała wesoło klacz. Nie zawsze spotyka się takie konie. Mam chyba jakiegoś farta.
- To...gdzie idziemy? - spytałem.
- To Woskowego Lasu - powiedziała tajemniczo, a ja tylko się skrzywiłem. Las z Wosku? Tak to sobie wyobrażam. Zresztą czemu się dziwić. Nie znałem jeszcze tych terenów dokładnie, a moja wyobraźnia była ogromna.
<Pride?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz