czwartek, 11 grudnia 2014

Od Pride

CD Rossy

 Po chwili zastanowienia, stwierdziłam:
- Nie wiem... - spojrzałam bezradnie na Rosse i nawet nie wiem z czego obydwie równocześnie ryknęłyśmy śmiechem.
Po paru minutach, gdy już opanowałyśmy się, położyłam się na trawie i westchnęłam z rozkoszą.
- Cudowna pogoda... - szepnęłam. Bynajmniej moje słowa nie mijały się z prawdą. Był mróz, około -5 stopni, a mimo to słońce świeciło, przyjemnie muskając mój pysk.
- Zgadzam się... - odparła, równie uśmiechnięta klacz

 (Rossa? sory,że tak długo)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz