C.D Pride
Spojrzałam na klacz, uśmiechnęłam się.
- Ciekawe czy tak będzie już częściej. - powiedziałam z nutą nadziei w głosie.
Pride spojrzała na mnie.
- Miejmy nadzieję, że tak. - powiedziała z uśmiechem.
*
Leżałyśmy tak kilka godzin. Patrzyłyśmy na niebo, rozmawiałyśmy. Kiedy nastał wieczór rozeszłyśmy się do swoich jaskiń.
Kiedy weszłam do jaskini od razu położyłam się i zasnęłam.
*
Obudziłam się następnego dnia. Poszłam na Mglistą Polanę. Spotkałam tam Pride. Podeszłam do niej z uśmiechem na chrapach.
- Hej. - powiedziałam.
< Pride?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz