CD Qerida
Spojrzałam na niego, westchnęłam. Nie wierzyłam w to co on mówi. Było to takie, no jakby to ująć w słowach... Nie wiem.
- Dobra co było to było, nie chce do tego wracać. Było minęło, nie cofniemy czasu, ani nic. - powiedziałam.
Qerido na mnie spojrzał.
- Ech... Nie będę Ci przeszkadzać. - rzekłam.
Westchnęłam i się odwróciłam. Ruszyłam w stronę swojej i Tyrion'a jaskini. Gdy tam weszłam, zastałam go, stał odwrócony. Wzdychał co chwile. Podeszłam do niego.
- Co jest? - zapytałam.
< Tyrion?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz