piątek, 17 lipca 2015

Od Spartana

CD od Amber

 - I to jak! - uśmiechnąłem się zafascynowany, rozglądając się wokoło i wciąż nie do końca pojmując, co właściwie tu zaszło.
Spojrzałem na Amber. Piękny uśmiech zagościł na jej chrapach. Wyglądała na szczęśliwą.
 - Wracamy? Tydzień nieobecności, to chyba jednak dużo - zaśmiałem się serdecznie.
 - Można wracać, trochę jestem zmęczona.
 - Odprowadzę Cię - zaproponowałem.
Ruszyliśmy więc wolnym stępem z powrotem w stronę jaskini Amber. Po kilku krokach zapytałem zafascynowany:
 - Twoja rodzina to gwiazdy?
<Amber?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz