CD Jovisha
Głośno wypuściłam powietrze, rozglądając się dookoła.
-Jest ich tu tyle, że nawet nie wiem, od którego zacząć...-odparłam.
-Może od najbliższego?-podsunął, jakże banalnie proste rozwiązanie.
No tak, najlepiej zacząć od najbliższego. Ale ze mnie idiotka...
-Wybacz, jestem dzisiaj trochę... rozkojarzona.-mruknęłam. -Jesteśmy na obrzeżach Doliny Rozmów, więc możemy iść najpierw tam. Wystarczy przejść kawałek tą ścieżką -wskazałam łbem wąską dróżkę -i już jest się na miejscu. To co, idziemy, czy wolisz może iść gdzieś indziej, gdzie jest trochę ciekawiej?
Jovish?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz