piątek, 14 lutego 2014

Od Misaco

CD Rossy
-Po prostu nie myśl nawet, że bycie córką ogiera beta mnie rusza-powiedziałam. Jednak po chwili znów powróciła do mnie moja druga strona i pożałowałam moich słów.
-Sorry. Ja już sobie pójdę-powiedziałam i ruszyłam w inną stronę. Poczułam jeszcze tylko zażenowane spojrzenie Rossy. Później nie czułam nic. Nie wiedziałam skąd ta moja nagła zmiana humoru ale uległ całkowitej zmianie, widocznie mam strasznie zmienne nastroje... Dowędrowałam do jeziora roku. Spojrzałam w przezroczystą taflę i ujrzałam tam mnie i... Nikishę. To taka klacz która już jakiś czas jest w stadzie widziałam ją kilka dni temu i chciałam coś powiedzieć lecz nie wiedziałam co, a z tekstem „Cześć jestem Misaco" nie będę do każdego podchodzić. Nie wiedziałam co mam zrobić bo nie byłam pewna co obraz przedstawia czy się kłócimy, czy się przyjaźnimy i szczerze mówiąc wolę w to nie wnikać. Odwróciłam się i odeszłam do swojej jaskini...
C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz